Relacja z promocji książki dr. Artura Matkowskiego „Sport a język współczesnego polskiego dyskursu społecznego.”

W atmosferze trwających już rozgrywek mistrzostw Europy w piłce nożnej EURO 2012 Biblioteka Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu zorganizowała promocję książki „Sport a język współczesnego polskiego dyskursu społecznego”- autorstwa dr. Artura Matkowskiego – wykładowcy Instytutu Neofilologii. Książka została wydana przez Wydawnictwo PWSZ w Raciborzu. Witając zgromadzonych gości Pani Dyrektor mgr Zenona Mrożek oraz dr Artur Matkowski przypomnieli również o innych tegorocznych, sportowych inicjatywach, takich jak: obchody Tygodnia Bibliotek „Biblioteka ciągle w grze”, zawody lekkoatletyczne z okazji 10 – lecia PWSZ w Raciborzu czy „Raciborskie Euro – Żywe piłkarzyki”.

Będący na spotkaniu Rektor dr hab. Michał Szepelawy powiedział, że swój entuzjazm do książki wyraził już sam prof. Jan Miodek, pisząc w recenzji publikacji – „Już dawno nie miałem do czynienia z tekstem, który sprawiłby mi tyle poznawczej radości!”.

Podczas promocji autor książki udowadniał wszechobecność sportowych metafor funkcjonujących w przestrzeni wypowiedzi publicznych. Jako przykłady, cytował liczne nawiązania do różnych dyscyplin sportowych w codziennych wypowiedziach polityków, socjologów, z nagłówków prasowych, mediów a nawet reklam. Korzystny wynik negocjacji politycznych, jak podpisanie umowy o dostawie gazu do Polski, to według artykułów w polskiej prasie – sukces i „1:0 dla Polski”, język metafor sportowych nie omija i Watykanu, czyli – „Gambit papieża”, potyczki i kolejne udane lub mniej udane reformy edukacji to według komentatorów – „Nowa matura – start czy falstart”, a i podatki nie unikną trafnych komentarzy – „Fiskus strzela samobója”.

Dr Artur Matkowski udowadnia, że słowne potyczki pomiędzy ugrupowaniami politycznymi, gęsto okraszone są licznymi porównaniami i nawiązują bezpośrednio do terminologii stosowanej tylko w sporcie. Te słowne debaty odwołują się najczęściej do określenia zasad gry, bardzo często są to także potoczne i popularne zwroty. Ten oficjalny i mniej oficjalny język sportu tak intensywnie przeniknął do języka tytułowego dyskursu społecznego, że stał się zrozumiałym dla wszystkich, dowcipnym komentarzem codzienności.

Żartobliwy charakter porównań podkreślany jest często w wypowiedziach polityków, którzy rywalizując ze sobą na poselskich mównicach, często sięgają po dowcipne i trafne puenty oraz kontry. Nie na darmo przecież walczą, wszak od lat ustanowiona jest prestiżowa nagroda dla najlepszych mówców i za najtrafniejsze puenty, mowa tu o „Srebrnych Ustach” – plebiscycie, w którym słuchacze programu III Polskiego Radia, od lat wybierają niebanalne wypowiedzi polskich polityków.

Autor cytował kilka wypowiedzi z ostatnich lat, ich autorzy to premierzy, dziennikarze i politycy:

„Jak mawiał Kazimierz Górski: tak się gra, jak przeciwnik pozwala” – Zyta Gilowska

„Ja zawsze staram się grać na pozycji pomocnika” – Kazimierz Marcinkiewicz

„PIS zakiwał się na śmierć” – Gazeta Wyborcza

„Okazuje się, że ławka rezerwowa w PIS jest bardzo krótka” – Witold Gadomski

„Liga Polskich Rodzin znalazła się w sytuacji boksera, który wyprowadza potężne ciosy w próżnię” – Gazeta Wyborcza

Ogromny badawczy warsztat autora imponuje – a przedstawiony materiał, okraszony dowcipnymi cytowaniami – zabawiał zgromadzoną publiczność, pobudzając do ożywionej dyskusji i być może do tworzenia własnych zabaw językowych. Jak udowadnia autor, kolejnych sportowych metafor w trakcie mistrzostw Europy w piłce nożnej, z pewnością nie zabraknie.

Tekst: mgr Dorota Mucha